Natalia Skarbek
17 marca, 2020
W ostatnich tygodniach koncentrujemy się na kwestii związanej z rozprzestrzenianiem się i próbą zapobiegania pandemii koronawirusa. W tym kontekście ważne jest również zabezpieczenie epidemiologiczne kraju. Dlatego eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy wystosowali apel w sprawie ustawy o zawodzie farmaceuty, w którym zwrócili uwagę na konieczność rozszerzenia kompetencji farmaceutów o wykonywanie szczepień w aptekach. Warto pamiętać, że jesteśmy również w szczycie zachorowań na grypę. Od początku roku z powodu grypy zmarło 47 osób, hospitalizacji wymagało aż 11 tys. pacjentów, a zachorowało na grypę lub na choroby grypopodobne ponad 1,8 miliona osób.
Wirus COVID-19, to choroba wywołana przez nowy typ wirusa z rodziny koronawirusa. Często objawia się wysoką gorączką, kaszlem, dusznościami, bólem mięśni oraz zmęczeniem. Skrajnym przypadkiem jest zapalenie płuc lub zespół ostrej niewydolności oddechowej. Badania RTG klatki piersiowej u zakażonych wykazują typowe objawy zapalenia płuc z rozlanymi obustronnie naciekami. Istnieją ogromne podobieństwa między grypą a koronawirusem. Początkowe objawy są praktycznie nie do odróżnienia. W przypadku grypy mamy jednak szczepionki i leki. W przypadku koronawirusa dopiero poznajemy sposoby na walkę z tym patogenem. Jednakże już teraz wiemy jak bardzo duże znaczenie ma zjednoczenie potencjału i zaangażowania wszystkich pracowników ochrony zdrowia w walce z tym groźnym patogenem. Farmaceuci są liczną, dobrze wykształconą grupą pracowników ochrony zdrowia, którzy stoją w pierwszej linii kontaktu z pacjentem i mogą być bardzo efektywnym źródłem zarówno wiedzy medycznej, jak i serwisów medycznych, takich jak szczepienia przeciw grypie.
Eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy wystosowali apel ws. ustawy o zawodzie farmaceuty, w którym postulują o wprowadzenie zmian systemowych, które mogą znacząco przyczynić się do wzmocnienia zabezpieczenia epidemiologicznego oraz profilaktyki w obszarze szczepień przeciw grypie. Wraz z Naczelną Izbą Aptekarską oraz licznymi ekspertami zrzeszonymi z programem, jednogłośnie zgadzają się, iż profilaktyka jest kwestią kluczową dla zdrowia publicznego. Skutecznym narzędziem, który pozwala na zapobieganie zachorowaniom na grypę są szczepienia. Osiągnięcie wysokiego poziomu wyszczepialności pozwoli nie tylko na zmniejszenie zachorowalności, lecz również zapobiegnie ciężkim powikłaniom, hospitalizacjom i zgonom.
„Pandemia, z którą obecnie walczymy pokazuje jak krytycznym problemem jest brak odporności populacyjnej i jak istotne jest, aby walczyć o jej osiągnięcie i utrzymanie. Bowiem najbardziej narażone są osoby z grup ryzyka, osoby starsze, osoby ze zmniejszoną odpornością oraz chorujące przewlekle. Dotyczy to zarówno grypy, jak i zachorowań na COVID-19. Dlatego w kontekście zwiększania poziomu wyszczepialności należy jak najszybciej przyjąć ustawę o wykonywaniu zawodu farmaceuty i znowelizować prawo farmaceutyczne. Marnuje się duży potencjał, jaki tkwi w farmaceutach” – mówi mgr farm. Michał Byliniak, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej, ekspert Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.
W celu podniesienia poziomu wyszczepialności w naszym społeczeństwie niezbędne są wieloobszarowe działania, integrujące zarówno podejście edukacyjne, ale również systemowe. W naszym systemie ochrony zdrowia od lat jest zauważalny brak możliwości przeprowadzania szczepień w aptekach. To rozwiązanie funkcjonuje już w dwunastu krajach europejskich i przynosi pozytywne skutki pod postacią wzrostu liczby wykonanych szczepień, zarówno w aptekach, jak i w przychodniach. Każde państwo wypracowało inny model, w którym realizowane są szczepienia. Różnią się od siebie, tak jak różnią się systemy krajowej opieki zdrowotnej.
„Ogromne korzyści naszemu społeczeństwu może przynieść rozwiązanie, w którym farmaceuta będzie wykonywał szczepienia w aptekach. Po pierwsze to farmaceuta jest na pierwszej linii kontaktu z pacjentem poszukującym pomocy w powszechnych problemach zdrowotnych. Każdy z nas potrzebuje 5 minut, aby dotrzeć do apteki, nie trzeba stać w kolejce i umawiać się na czas. Po drugie zwiększamy dostęp do szczepień i tym samym wzrasta poziom wyszczepialności, a za tym idzie zwiększona odporność społeczeństwa. Placówek aptecznych jest więcej niż medycznych. Po trzecie odciążymamy środowisko lekarskie i pielęgniarskie od niektórych obowiązków, które obecnie są dla nich stratą czasu, który mogliby poświęcić na znacznie trudniejsze przypadki. Aspektem kluczowym będzie integralna współpraca personelu medycznego z farmaceutami” – dodaje dr n. farm Piotr Merks, przewodniczący Związków Zawodowych Pracowników Farmacji.
Zintegrowane działania środowisk lekarskich i farmaceutycznych pozwolą na skuteczniejsze dotarcie do społeczeństwa, zwłaszcza do osób z grup ryzyka. Polski system ochrony zdrowia powinien dążyć w tym kierunku, aby zwiększyć poziom wyszczepialności. Tak jak zapisano to w strategicznym dokumencie przyjętym przez Rząd – Polityce Lekowej Państwa na lata 2018-2022.