Groźna grypa – zgony, których można było uniknąć wywiad z ekspertem

17 maja, 2018

Nie stać nas na dalsze zaniechanie refundacji szczepień przeciw grypie dla grup ryzyka, przede wszystkim dla seniorów – uważa prof. dr hab. n. med. Adam Antczak, prorektor ds. klinicznych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, Przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy

Minął rekordowy sezon zachorowań na grypę – ponad 4,7 miliona osób w Polsce musiało z powodu grypy lub podejrzeń zachorowań na grypę szukać pomocy lekarza. Gdyby inna choroba spowodowała tyle zachorowań media biłyby na alarm i wzywały do zdecydowanych działań na szczeblu centralnym – a tu cisza. Grypa, choć groźna, jest lekceważona. Dlaczego?

Co prawda co roku jest lepiej jeśli chodzi o świadomość i zrozumienie, jak groźna bywa grypa, ale, niestety w dalszym ciągu, jest ona mylona ze zwykłym przeziębieniem, często w przypadku przeziębienia używane jest określenie grypa czy „grypka”. A przeziębienie i grypa to, używając języka sportu, zawodnicy z innej klasy wagowej. Przeziębienie wywołują rinowirusy, mija ono po kilku dniach, wymaga leczenia objawowego i leżenia kilka dni w łóżku. Grypę natomiast wywołują wirusy grypy, jej przebieg może być gwałtowny, zaś następstwa, powikłania, niezwykle groźne, czasem tragiczne. Osoba po przechorowaniu grypy ma obniżoną odporność i narażona jest na przykład na nadkażenie bakteryjne powodujące ciężką postać zapalenia płuc, sama w sobie może przebiegać również pod postacią zapalenia płuc. Immunosupresja występująca po grypie odróżnia ją od niegroźnego przeziębienia z katarem, o którym mówimy, że leczony czy też nie, mija po siedmiu dniach. Grypa jest poważną chorobą, której nie można lekceważyć.

Za dużą liczbą zachorowań idzie w parze liczba  zgonów – w tym sezonie 45 osób zmarło z powodu grypy. 

Sytuacja jest zdecydowanie poważniejsza. FluMOMO oblicza, że w sezonie w Polsce, w populacji seniorów, czyli osób powyżej 65 roku życia, ponad 6 tysięcy umiera z powodu grypy!

Skąd te rozbieżności w danych?

Powodów jest wiele, ale główny związany jest z faktem, iż jeśli przyczyną zgonu było nasilenie choroby przewlekłej w wyniku przechorowania grypy, to taka informacja znajdzie się w karcie pacjenta, a nie grypa. Nie tylko seniorzy doświadczają tragicznych następstw grypy, również osoby dorosłe i dzieci. Można więc oszacować, że śmiertelność z powodu grypy sięga nawet 10 tysięcy rocznie. Stawia to grypę wysoko wśród najgroźniejszych chorób. Grypa to powszechna choroba, występująca w każdej grupie wiekowej. W tym roku mamy już blisko 17 tysięcy hospitalizacji z jej powodu.

 

A jednak niewiele osób wybiera profilaktykę, czyli szczepienia.

Szczepienia są najskuteczniejszym sposobem pozwalającym uniknąć ciężkich następstw zachorowania na grypę, czyli na przykład powikłań kardiologicznych, które, choć nie zabijają od razu, to skracają życie, obniżają jego jakość i komfort. W ramach działań Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy (OPZG) chcemy między innymi zwracać uwagę na powikłania kardiologiczne, takie jak na przykład zapalenie mięśnia sercowego, czy też kardiomiopatia oraz zaburzenia rytmu serca. W tym sezonie z powodu ciężkich powikłań po grypie wywołanej zakażeniami wirusem grypy typu A, w Centrum Kliniczno-Dydaktycznym w Łodzi, leczone były trzy osoby przy użyciu metody ECMO, pozaustrojowego wspomagania oddychania. Jedna z nich, młoda osoba, czterdziestokilkuletnia, zmarła. Takim śmierciom mogą zapobiegać szczepienia: 3,7% szczepiących się w Polsce przeciw grypie to naprawdę niewiele w porównaniu z innymi krajami europejskimi. Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje wyszczepialność na poziomie 75%.

Są kraje, które spełniają te rekomendacje?

Tak, wyszczepialnością powyżej 70% w grupach ryzyka, na przykład pośród seniorów, mogą szczycić się Wielka Brytania i kraje Beneluksu.

Jak zachęcić Polaków do szczepień przeciw grypie?

Informować, edukować, pokazywać, czym grozi zachorowanie oraz jakie korzyści, zdrowotne, finansowe i społeczne, płyną ze szczepień. Konieczne są również rozwiązania systemowe ułatwiające dostęp do tych szczepień. Dziś są one pełnopłatne lub realizowane w ramach samorządowych programów profilaktycznych. Co szósty program samorządowy dotyczy właśnie szczepień przeciw grypie i oczywiście bardzo dziękuję samorządom za odpowiedzialne podejście do problemu zachorowań na grypę. Jednak profilaktyka nie powinna być zależna od tego, gdzie ktoś mieszka. Refundacja szczepień przeciw grypie to nie zbędny wydatek, ale krok pozwalający zaoszczędzić wiele pieniędzy. Nasz raport przygotowany wspólnie z E&Y pokazał, że koszty pośrednie i bezpośrednie dla całej populacji w roku, kiedy mamy do czynienia z epidemią grypy, czyli na przykład w tym roku, mogą sięgać aż 5 miliardów złotych. Można z dużą pewnością powiedzieć, znając powyższe wyliczenia, że koszty ponoszone przez budżet państwa związane z zachorowaniami na grypę są nieporównywalnie wyższe niż koszty ewentualnej refundacji tych szczepień.

Szczepienie przeciw grypie raz do roku to może być znaczący wydatek w budżecie seniora.

Polska to jeden z czterech krajów w Europie, który nie zdecydował się na refundację szczepień przeciw grypie dla seniorów. Kraje do nas porównywalne, na przykład Czechy, oferują taką pomoc seniorom. O jakości społeczeństwa świadczy to, jak troszczy się ono o słabszych, w tym słabszych ekonomicznie. Seniorzy wydają dużo na zdrowie oraz profilaktykę, toteż częściowa refundacja szczepień przeciw grypie to dobre rozwiązanie, przykład solidaryzmu społecznego. I twardego rachunku ekonomicznego – szczepienia czterowalentną szczepionką przeciw grypie są efektywne kosztowo, pozwalają zmniejszyć liczbę wizyt lekarskich w POZ, hospitalizacji, zgonów. Nie stać nas na dalsze zaniechanie refundacji szczepień przeciw grypie dla grup ryzyka, w tym seniorów. A dla osób powyżej 75 roku życia takie szczepienie powinno być bezpłatne.

Refundacja szczepień dla seniorów to duży wydatek dla państwa.

Rozwiązaniem jest otwarta refundacja, tak zwana refundacja apteczna. Polega ona na tym, iż pacjent otrzymuje receptę na szczepionkę, wykupuje ją z odpowiednią zniżką w aptece i wraca do ośrodka zdrowia, aby się zaszczepić. Po stronie państwa nie ma ryzyka zamówienia za dużej liczby szczepionek i potrzeby ich utylizacji po zakończeniu sezonu – ryzyko ponosi producent, czyli uniknie się ewentualnego, niepotrzebnego obciążenia budżetu państwa. Refundacja szczepień przeciw grypie dla seniorów to racjonalne działanie, pod względem kosztów i solidaryzmu społecznego. Byłby to również sygnał, że państwo wspiera szczepienia i profilaktykę chorób. Co więcej, takie działanie systemowe pokazałoby, że grypa jest groźną chorobą, powodującą poważne powikłania, a jedyną skuteczną profilaktyką są szczepienia. Moim osobistym doświadczeniem, co roku, jako lekarza, jest bycie świadkiem zgonów i tragedii z powodu zachorowania na grypę. Tym dramatom można by zapobiec dzięki szczepieniom.